Widmo Brockenu – występujące w górach zjawisko optyczne, będące cieniem osoby, która je obserwuje. Powstaje ono gdy osoba znajdzie się ponad poziomem chmur, a słońce dopiero wschodzi, przez co cień zostaje wielokrotnie wydłużony i rzucony na chmury. Tworząca się wokół rzuconego cienia tęczowa “gloria” powstaje w wyniku załamania się promieni w kropelkach wody występujących w chmurach. Ciekawostką jest to, że Widmo Brockenu może zaobserwować tylko osoba, której cień został rzucony na chmurę.
Nazwa tego zjawiska związana jest z najwyższym szczytem, leżących na terenie Niemiec gór Harz, Brockenem. Właśnie na tym szczycie zaobserwował i po raz pierwszy opisał to zjawisko Johann Silberschlag, a miało to miejsce w roku 1780.
Z Widmem Brockenu związana jest pewna legenda, którą stworzył i rozpowszechnił w latach dwudziestych XX wieku taternik Jan Alfred Szczepański. Według stworzonej przez niego legendy Widmem miał być mnich, którego spotkanie miało być zwiastunem śmierci w górach.
“Rozpoczynając swoją górską przygodę, niedoświadczony, często zafascynowany górami stopniowo wyruszasz na coraz to trudniejsze granie, w coraz to gorszą pogodę, aż pewnego dnia pośród chmur spotykasz po raz pierwszy mnicha. Jest to znak, że jeszcze długa droga przed Tobą, a śmierć może Cię dopaść w każdej chwili. Zachowując rozsądek, ucząc się szacunku dla gór po jakimś czasie spotykasz mnicha po raz drugi. Widmo śmierci w górach ciągle nad Tobą wisi, niemniej dzięki zdobytemu doświadczeniu Twoje szanse na bezpieczny powrót rosną. W końcu, po wielu latach górskich wędrówek, często w skrajnie trudnych warunkach, rozkochujesz się w górach, darzysz je coraz większym szacunkiem i spotykasz mnicha po raz trzeci. Jednak tym razem spotkanie to nie jest zwiastunem śmierci, wręcz przeciwnie groźba ta mija, a przed Tobą jeszcze wiele wędrówek i szczęśliwych powrotów.”
Leave a reply